Prawica Rzeczypospolitej wyraża uznanie abp Sławojowi Leszkowi Głódziowi i bp Wiesławowi Meringowi za odważny sprzeciw wobec promowania przez państwową telewizję człowieka, który sam siebie uczynił symbolem nienawiści antychrześcijańskiej. To nie odmowa finansowania państwowej telewizji narusza prawo – prawo narusza jej kierownictwo, które ignoruje fakt, że w polskiej telewizji w ogóle „audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości” (art. 18 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji), a szacunek ten stanowi szczególną powinność telewizji publicznej (art. 21 ust. 2 p. 6 ustawy o radiofonii i telewizji).

Dziękujemy, że abp Sławoj Leszek Głódź i bp Wiesław Mering przypomnieli TVP o tych obowiązkach.
Nie uważamy, że abonament jako taki jest – jak powiedział w pamiętnej, nieodpowiedzialnej wypowiedzi premier Tusk – „haraczem ściąganym z ludzi” (wypowiedź tamta naraziła TVP na bardzo poważne straty finansowe). Abonament staje się jednak haraczem, jeżeli zmusza się ludzi do finansowania rzeczy sprzecznych z misją telewizji publicznej. Na to nie może być zgody. Wzywamy władze TVP do odwołania decyzji, która wywołała słuszny sprzeciw chrześcijańskiej opinii publicznej w Polsce. Jeśli tego nie zrobią – będzie to oznaczać kolejne działanie na szkodę telewizji publicznej
i władze TVP same będą odpowiadać za spadek wpływów abonamentowych.

Jednocześnie stwierdzamy, że wyroki sądów, a więc decyzje władzy sądowniczej, są najbardziej konkretnym sprawdzianem stanu prawa w Polsce. Jeśli więc prawo dopuszcza publiczną profanację Pisma Świętego – należy to natychmiast naprawić. Prawica Rzeczypospolitej będzie dążyć do wprowadzenia przepisów prawa efektywnie zapobiegających publicznym profanacjom rzeczy świętych i będzie chronić społeczeństwo przed aktami nienawiści i pogardy antychrześcijańskiej. Liczymy na poparcie polityków sumienia, niezależnie od partii, w jakich działają.



/-/ Marek Jurek
Przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej