Prawica Rzeczypospolitej
Prawica Rzeczypospolitej na Facebook
Prawica Rzeczypospolitej na YouTube
ECPM

Wsparcie

Newsletter Prawicy
Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach na stronie i działalności Prawicy.
» Zamawiam
Struktury lokalne
Do pobrania
Logo Prawicy Rzeczypospolitej.
Logo Prawicy Rzeczypospolitej
Szukaj
Aktualności
30-12-2011
Wywiad z Markiem Jurkiem w najnowszym numerze Idziemy: Warto mieć nadzieję

Warto mieć nadzieję
Nasze pokolenie było świadkiem cudów i to jeszcze bardziej zobowiązuje nas do nadziei. Dlatego warto marzyć, wierzyć i warto pracować dla przyszłości Polski i cywilizacji chrześcijańskiej. – o nadziei, której nie złamią chwilowe trudności mówi Marek Jurek w rozmowie z Radkiem Molendą.


Podsumowując 2011 rok – które ze spraw i wydarzeń minionego roku były dla Pana najważniejsze?

W polityce najważniejszy był i jest kryzys, w którym znalazła się Europa. Stał się pretekstem do prób zmiany zasad działania Unii Europejskiej. Intencja była widoczna już w traktacie lizbońskim – dziś programem dla jego promotorów staje się Unia federalna, a więc uruchamianie struktur nadrzędnych w stosunku do państw narodowych i poddanie kontroli nowych obszarów ich polityki, szczególnie budżetów, więc w praktyce – polityki prorodzinnej i inwestycji narodowych. Na naszych oczach toczy się historia i jesteśmy w przededniu bardzo kluczowych rozstrzygnięć dla przyszłości Polski i Europy.

Drugim ważnym wydarzeniem były wybory w Polsce. Wynik jest taki, że ciągle nie mamy rządu, który chciałby wpływać na Europę. Zamiast polityki mamy adaptację naszego państwa do polityki innych państw.

A prywatnie – najważniejsze są studia dzieci i to, że rodzice są zdrowi.


Wraz z nowym rokiem porozmawiajmy o nadziei, która – jak z każdym początkiem – powinna nam towarzyszyć. Czym ta chrześcijańska nadzieja jest?

Potocznie nadzieję utożsamia się z optymizmem, ale chrześcijaństwo nie jest ani tak naiwne, ani tak chwiejne. Nie zawsze są powody do optymizmu (choć trzeba ich stale szukać), a nadzieja chrześcijańska nie gaśnie. Bo nadzieja chrześcijańska to nadprzyrodzona „pewność siebie”, przekonanie, że Bóg nie pozostawi nas samych wobec zadań, jakie nam stawia. O wynikach naszych prac i wysiłków zawsze decyduje Bóg – ale nigdy nie wstrzymuje nam łask potrzebnych do tego, by zrobić to, co trzeba zrobić.


Odważne słowa w ustach polityka, który swoją niezłomną postawą – przykładem jest zwłaszcza sprawa ochrony życia poczętego – skazuje się wciąż na pozostawanie poza głównym nurtem politycznych wydarzeń.

Nie zawsze główny nurt wydarzeń w świecie władzy i mediów stanowi główny nurt życia narodowego. O tym w gruncie rzeczy pisali wielcy historycy XIX w.: Kukiel, Pobóg-Malinowski, Kieniewicz. A i w wolnej Polsce – czyż w latach 30. pozaparlamentarne apele gen. Sikorskiego o przygotowanie do wojny z Niemcami były mniej znaczące od oficjalnych zapewnień marszałka Rydza-Śmigłego, że jesteśmy do niej świetnie przygotowani? Tak też dziś wygląda Europa. Kiedy słyszę o państwach pierwszej i drugiej prędkości, zastanawiam się, czy zdajemy sobie sprawę z tego, co naprawdę oznacza ta propaganda. Bo kto jedzie szybciej: Czechy, które zachowały swoją koronę, czy Słowacja, która swojej się wyrzekła?


Więcej w najnowszym wydaniu "Idziemy" (1)
na 1 stycznia 2012 r.



Copyright © Prawica Rzeczypospolitej

[ wykonanie ]