"Jeśli chodzi o różnicę między stosunkiem wobec formacji marszałka Marka Jurka i samego Marka Jurka a wobec Solidarnej Polski – wyjaśnialiśmy to już, ale warto jeszcze raz powtórzyć. Formacja Marka Jurka to formacja pewnej, już nie sięgając głębiej, a tylko do życiorysu przywódcy, 35-letniej tradycji działania z pozycji, nazwijmy to, radykalnego konserwatyzmu. To jest pozycja, która w naszym przekonaniu mieściłaby się w naszej partii, ale jest tam też mocna tendencja do politycznej samodzielności. Uznaliśmy, że ten dorobek i ta pewna odrębność jeśli chodzi o poglądy są przesłanką, którą możemy przyjąć do wiadomości i stąd tego rodzaju porozumienie jest możliwe." całość Wpolityce.pl
Uznaliśmy ten sojusz za możliwy dlatego, że tutaj mamy do czynienia z pewną subtelną, ale jednak istniejącą różnicą poglądów, która jest osadzona w historii ostatnich 35 lat. Natomiast tam, gdzie mamy do czynienia z ambicjami osobistymi, tam nie widzimy ani potrzeby, ani możliwości sojuszu, bo uruchomilibyśmy mechanizm, w którym każdy mógłby dokonać rozłamu, a następnie powiedzieć, że w związku z tym należy mu się ileś miejsc na listach. Dla prawicy to jest droga w przepaść. Źródło: W sieci opinii