Piotr Strzembosz z Prawicy Rzeczypospolitej obawia się, że w Polsce nastąpi rozluźnienie norm obyczajowych.
Członek Prawicy Rzeczpospolitej i kibic Polonii Warszawa mówił o Piotrze "Staruchu" Staruchowiczu, który jest nadal w więzieniu - Sądzę, że to nie jest to co jest nam oficjalnie podawane. Pan Staruchowicz nie jest aniołkiem, ale siedem miesięcy w areszcie wydobywczym to przesada- powiedział Strzembosz.
Zapytany o głosowanie w sprawie projektów dotyczących związków partnerskich, stwierdził - To targetowanie partii rządzącej, która chce odwołać się do konserwatywnych wyborców, a jednocześnie nie tracić poparcia wyborców bliżej lewej strony. (...) Ja o moim kraju myślę zawsze pozytywnie, natomiast to co jest wokół nie napawa optymizmem - mówił.
Strzembosz mówił o współpracy Prawicy Rzeczpospolitej z Prawem i Sprawiedliwość - Nasza niewielka partia zyska wybieralność i będziemy mieli większy wpływ na życie publiczne. Będziemy mogli w sposób realny wnosić zmiany - powiedział.
Jak Piotr Strzembosz widzi Polskę w 2020 r.? - Mogłaby wyglądać rozmaicie, ale chciałbym żeby pewne europejskie standardy nie weszły do kraju. Pewne rozwiązania są jednoznacznie forsowane np. liberalizacja, rozluźnienie norm obyczajowych czy kulturowych. Tego bym nie chciał - analizował.
Co Prawica Rzeczpospolitej ma do zaoferowania? Strzembosz mówił o zmianie Polski, zmianie rzeczywistości - Nasza partia uważa, że współuczestniczenie w rządzeniu pozwoli nam kultywować pewne wartości, ochronić rodzinę.
Posłuchaj całości audycji
Audycja Radia Wnet emitowana też w Radiu Warszawa 106,2fm(na Mazowszu) i Radiu Nadzieja 103,6fm(na Podlasiu)
Źródło: Radio Wnet