Dla prawicowej opinii publicznej PiS traci wiarygodność jako reprezentant narodowych interesów. Idąc bowiem ręka w rękę z PO w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego przez parlament, tak przecież fundamentalnej dla przyszłości Polski kwestii, pokazuje zupełnie inne oblicze niż to, które znamy z oficjalnych deklaracji programowych.
PEŁEN TEKST ARTYKUŁU