21.09.2014 (IAR) - Marek Jurek jest zaniepokojony zmianami na najwyższych szczeblach władzy. Jego zdaniem ani Radosław Sikorski jako marszałek Sejmu, ani Ewa Kopacz jako premier to nie są właściwe osoby do pełnienia tych funkcji.
Prezes Prawicy Rzeczpospolitej ocenił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że wybór Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu to zapowiedź walki z opozycją. Zdaniem europosła niepokojące jest to, że człowiek, który zapowiadał, iż w Sejmie opozycja będzie niszczona przy pomocy komisji śledczej, ma zostać marszałkiem i nadzorować prace tej komisji. "Bardzo żałuję, że minister Sikorski nie wykorzystał możliwości żeby wycofać się z tych słów" - powiedział Marek Jurek.
Europoseł krytykuje także przyszłą premier Ewę Kopacz i zarzuca jej, że w 2008 roku, jako minister zdrowia, przyczyniła się do znaczącego obniżenia poziomu ochrony życia poczętego. Lider Prawicy Rzeczpospolitej podkreślił, że gabinet Ewy Kopacz to rząd przedwyborczej konsolidacji Platformy Obywatelskiej.
Źródło: IAR