W Gdańsku, przedstawiciele Prawicy RP, protestowali przed Biurem Marszałka Senatu Bogdana Borusewicza przeciwko tzw. konwencji przemocowej. W swoich okręgach złożyli do biur senatorów oficjalny apel o nieratyfikowanie dokumentu.
Jest to apel do Senatu RP o odrzucenie konwencji, która – de facto – wprowadza ideologię „gender” we wszystkie obszary życia społecznego w Polsce – powiedział dr Krzysztof Kawęcki, wiceprzewodniczący Prawicy RP.
- Szczególnie bulwersujące są przepisy zobowiązujące państwo polskie do obowiązkowego wprowadzenia, w oficjalnych programach, na wszystkich poziomach edukacji nauczania odrzucającego – jak to wyrażono – „stereotypowe pojmowanie ról społecznych mężczyzn i kobiet”. Oczywiście, to w konsekwencji doprowadzi do tego, że będzie realizowana antyrodzinna indoktrynacja dzieci i młodzieży. Dlatego kierujemy apel do senatorów o odrzucenie ratyfikacji tej konwencji – podkreślił dr Krzysztof Kawęcki.
O niebezpieczeństwach wynikających z przyjęcia konwencji, mówił podczas protestu, Jan Klawiter, prezes Prawicy RP w woj. pomorskim.
- Konwencja Rady Europy, m.in. otwiera drzwi edukacji seksualnej przedszkolaków nt. niestereotypowych ról płci. Ona deformuje obraz płci poprzez wprowadzanie tzw. „płci genderowej”, „kulturowej”. Jest to absurd, dlatego, że jest ona niezgodna z podstawami, kanonami współczesnej nauki; chce też przeorientować, zniszczyć naszą tradycję i kulturę – podkreśla Jan Klawiter.
W środę Senat ma się zająć ustawą wdrażającą ideologiczną Konwencję Rady Europy.
Ustawę o ratyfikacji Konwencji Rady Europy o tzw. zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w ubiegłym miesiącu przegłosował Sejm.
Przeciwko wprowadzeniu Konwencji RE do polskiego porządku prawnego od długiego czasu protestują organizacje patriotyczne i prorodzinne. Sprzeciw wyraziło także Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
Źródło: Radio Maryja