Panie i Panowie Posłowie,
Podejmując dziś decyzję w sprawie Traktatu Lizbońskiego pamiętajcie o historyczności tego aktu. Tej sprawy w żadnym wypadku nie można traktować jako doraźnej kwestii, mającej znaczenie w jednej kadencji Sejmu, albo jako elementu gier partyjnych. To układ, który określi znaczenie Polski w Europie na dziesięciolecia. Jego konsekwencje wykraczać będą poza horyzont nie tylko działalności, ale życia naszego pokolenia.
Traktat ten obniża pozycję europejską Polski wbrew postulatom zgodnie zgłaszanym przez całą opinię publiczną, przez wszystkie siły polityczne naszego kraju. Manifestacyjnie odrzuca jakiekolwiek odniesienie do chrześcijaństwa czy praw rodziny. Ten traktat deformuje, a nie reformuje współpracę europejską. Wyposażając Unię w nowe kompetencje, tworzy jednocześnie mechanizm decyzji, który Wielkie Rozszerzenie ostatnich lat zamienia w Wielkie Przyłączenie. Unia – w systemie podwójnej większości – będzie mogła podejmować decyzje tak, jakby Polska i państwa Europy środkowej w ogóle nie należały do wspólnoty.
Pamiętajcie o ślubowaniu poselskim i przyjętych obowiązkach. Zobowiązaliście się strzec nie pozycji Waszych partii, ale suwerenności, pomyślności i praw konstytucyjnych naszej Ojczyzny. Miejcie odwagę odrzucić ten traktat, a przynajmniej zatrzymać postępowanie nad jego ratyfikacją. To decyzja, którą musicie podjąć sami. Nikt nie może odebrać Wam powierzonej przez Polaków władzy, ale też nikt nie zdejmie z Was odpowiedzialności.
W imieniu Prawicy Rzeczypospolitej –
Marek Jurek