W środę Marian Piłka, wiceprezes Prawicy Rzeczypospolitej był gościem programu "Tak Jest" w TVN24. W programie uczestniczył również lider Stowarzyszenia "Wolne Konopie" Andrzej Dołecki, który w wyniku rezygnacji Janusza Palikota zostanie wkrótce posłem. - Fakt, że Janusz Palikot odchodzi z Sejmu to jest dobra wiadomość - podkreślił były prezes ZChN.
Marian Piłka przypomniał, że Janusz Palikot postulował m.in. "likwidację państwa polskiego, likwidację flagi, hymnu, godła". - W moim przekonaniu człowiek, który tak jawnie w swoich wypowiedziach sprzeniewierzył się przyrzeczeniu poselskiemu nie powinien być posłem i myślę, że to akurat jest pozytywna rzecz, że on odchodzi z Sejmu. Mam nadzieję, że na zawsze - podkreślił.
Kuriozalna była natomiast wypowiedź posła in spe. Stwierdził otwarcie, że zamierza m.in. wykorzystać immunitet poselski, aby łamać prawo wwożąc olej konopny na teren Polski. Marian Piłka powiedział natomiast, że sytuacja, kiedy do Sejmu wchodzą takie osoby jest niewątpliwie kryzysem polskiego parlamentaryzmu. Zaznaczył jednak, że jego zdaniem lekarze powinni mieć możliwość prowadzenia terapii olejem konopnym, jeżeli będą uważać ją za właściwą. Jako analogię podał użycie w medycynie morfiny.