Dziś Marek Jurek był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia. Poruszył temat problemu uchodźców. Przypomniał, że od 4 miesięcy apeluje do polskiego rządu o podjęcie współpracy z chrześcijańskimi organizacjami charytatywnymi w celu sprowadzenia z Syrii na prawdę potrzebujących pomocy uchodźców, zamiast czekać na decyzje UE. Rząd jednak nadal nie odpowiada na te apele.
Marek Jurek podkreślił, że polityka obecnych władz UE polegająca na mechanistycznym rozdzieleniu imigrantów - w praktyce głównie ekonomicznych - powinna zostać przez Polskę odrzucona. Kraj, z którego młodzi wyjeżdżają nie jest w stanie przyjać imigrantów ekonomicznych, do czego prowadziłoby przyjęcie żądań UE. Lider Prawicy Rzeczypospolitej powiedział, że rząd zamiast czekać na wytyczne z Brukseli powinien zacząć wreszcie działać i podjąć własną, narodową politykę pomocy uchodźcom.
Poseł Parlamentu Europejskiego zaznaczył także, że nie można wykorzystywać apelu papieża Franciszka o przyjmowanie uchodźców do popierania polityki forsowanej przez Junckera, która jest otwarciem się na imigrację ekonomiczną. Zwrócił uwagę na to, że polskie parafie już przyjmują uchodźców. Jako przykład podał tą z jego osiedla, gdzie przyjęto jedną rodzinę. Jak podkreślił - na skalę osiedla jest to odpowiednia ilość.

Biuro Prasowe Prawicy Rzeczypospolitej