- Polska wymaga głębokiej zmiany. Zmiany naprawiającej to wszystko, w czym wolna Polska ciągle nie zrealizowała swoich zobowiązań - powiedział dziś w Sejmie dr Jan Klawiter, poseł Prawicy Rzeczypospolitej.
Poseł stwierdził, że jako reprezentant Prawicy Rzeczypospolitej poprze rząd Beaty Szydło, co wynika z umowy pomiędzy oboma partiami. - Naszą umowę zawieraliśmy z przekonania i z przekonania będziemy się kierować jej założeniami. Niezależnie od tego oczekujemy informacji w sprawie niezrealizowania niektórych zawartych w niej uzgodnień - powiedział.
- Polska powinna być państwem dobra wspólnego. Państwem, w którym zasady, które wyliczył m.in. Ojciec Święty, zasady życia, rodziny, wychowania, zdrowia i bezpieczeństwa będą gwarantowane i traktowane jako prawa podstawowe, jako prawa, których realizacji, a przynajmniej poszanowania naród ma prawo domagać się od każdego rządu - ocenił.
Dr Jan Klawiter stwierdził, że rząd opowiadając się za zasadami cywilizacji chrześcijańskiej, a także właściwie oceniając ich współczesną negację, może uniknąć w przyszłości wielu niepotrzebnych sporów na forum wewnętrznym i międzynarodowym. Jak podkreślił, "ważne jest nawiązanie ścisłej współpracy z Węgrami, co powinno być punktem wyjścia dla solidarnej współpracy państw Europy środkowej". - Zdecydowanie natomiast odwodzimy rząd od pomysłu popierania armii europejskiej. Założenie, że Unia będzie lepsza, jeżeli dostanie więcej władzy, nie ma żadnych podstaw - powiedział.
Poseł Prawicy Rzeczypospolitej odniósł się także do ważnego energetycznego problemu Polski, jakim jest budowa Nord Stream II, apelując do rządu o mocny sprzeciw w tej sprawie. - To nie tylko akcja izolująca energetycznie Polskę, ale przedsięwzięcie obracające w niwecz solidarność europejską w ogóle - ocenił. - Zaufanie buduje się poprzez solidarne stanowiska polityczne - powiedział.
Biuro Prasowe Prawicy Rzeczypospolitej