posłuchaj
– Niedobrze, że Sejm nie chce zajmować się społecznym projektem, że tak potraktowano pół miliona Polaków i ludzi dobrej woli, którzy się w to zaangażowali. Ale pamiętajmy, że rzecz nie wzięła się z niczego – mówił w audycji „Polityka w samo południe” Marek Jurek.
Sejm odrzucił w czwartek obywatelski projekt komitetu „Stop aborcji”, zakładający całkowity zakaz przerywania ciąży. Jednocześnie rząd zaproponował program wsparcia dla rodzin w trudnej sytuacji, m.in. tych, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Za odrzuceniem projektu głosowało 352 posłów, 58 było przeciw, 18 wstrzymało się od głosu. Odrzucenie projektu zarekomendowała w środę sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na wniosek posłów PiS i PO.
„Przeciwnicy prawa do życia mobilizowali ludzi”
– To nie jest zaskakujące, że tak się stało, zaskakujące jest, że to się stało tak brutalnie – skomentował w RDC Marek Jurek. – Niedobrze, że Sejm nie chce zajmować się społecznym projektem, że tak potraktowano pół miliona Polaków i ludzi dobrej woli, którzy się w to zaangażowali – ocenił. Jednak – jak podkreślił – trzeba pamiętać, że to „nie wzięło się znikąd”. – Przez pół roku większość rządząca zachowywała się tak, jak się zachowywała, podczas kiedy przeciwnicy prawa do życia mobilizowali poparcie społeczne – argumentował.
„Nikt nie mówił o poczętym dziecku”
– Jeżeli ta debata wyglądała tak, że strona, która powinna bronić prawa do życia, nie mówiła w ogóle o dziecku poczętym, tylko aborcji i zakazach, to najpierw stworzono taki kontekst społeczny, a potem wycofano się z tej sprawy – mówił Jurek. – Czy to, że odbyła się jedna demonstracja albo zapowiedziano jedną debatę w Parlamencie Europejskim jest powodem, żeby wycofywać się z tego poparcia? – pytał. W jego ocenie, skoro rząd nie reagował na wiele demonstracji KOD-u ani dwie debaty i rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, to w tej sytuacji powinien zareagować inaczej. – Tego projektu społecznego pewnie by nie było, gdyby politycy radykalnej centro-prawicy byli wierni w sprawach małych. Może wtedy nie musieliby się spierać o wielkie – dodał gość RDC.
Źródło: RDCposłuchaj