Były marszałek Sejmu Marek Jurek apeluje do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, by z podpisem pod końcową ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego zaczekał do połowy czerwca. Lider Prawicy Rzeczpospolitej liczy, że Irlandczycy odrzucą traktat w referendum i wtedy Polska będzie mogła renegocjować warunki traktatu.
Zdaniem Marka Jurka, załamanie się procesu ratyfikacyjnego w którymś z krajów członkowskich,stworzyłoby możliwość podjęcia na nowo debaty o takich problemach, jak kwestia wartości chrześcijańskich oraz systemu liczenia głosów. Marek Jurek podkreśla, że Polska będzie jednak z tej dyskusji wyłączona, jeśli wcześniej przyjmie Traktat.
Ustawa upoważniająca prezydenta Lecha Kaczyńskiego do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego została już przyjęta przez Sejm i Senat. (IAR)
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa, 8 kwietnia 2008 r.