Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w lipcu, partią rządzącą ponownie zostałoby Prawo i Sprawiedliwość – wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Zagłosowałoby na nią 32,1 proc. respondentów. Na drugim miejscu, również bez zmian, znalazła się Platforma Obywatelska z nieco ponad dziesięcioprocentową stratą do PiS.
Oba ugrupowania straciły w stosunku do poprzedniego sondażu (PiS 1,2 pkt procentowego, PO 3,3 pkt proc.).
W parlamencie znalazłoby się jeszcze miejsce dla czterech partii politycznych. Podium zamyka ruch Kukiz'15 z 9,8 proc. poparcia (zysk o jeden punkt procentowy). Tuż za ugrupowaniem Pawła Kukiza uplasowała się Nowoczesna, na którą głos oddałoby 9,5 proc. ankietowanych. To niemal o dwa pkt proc. więcej niż w poprzednim sondażu (największy zysk w zestawieniu). 6,8 proc. respondentów popiera Sojusz Lewicy Demokratycznej. Na granicy progu wyborczego znalazło się PSL.
Gdyby wybory odbyły się w lipcu, do Sejmu nie dostałyby się: Razem, Wolność, Prawica Rzeczypospolitej - 0,5 proc. i Kongres Nowej Prawicy. Niemal co dziesiąty badany nie wie, na kogo chciałby oddać swój głos.
Nie odnotowano poparcia dla reszty z 72partii partii politycznych działających w Polsce
Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1100 dorosłych Polaków. Frekwencja w wyborach wyniosłaby 57,5 proc.
Źródło: Onet - IBRiS
PS - Sondaże Prawicy do 3 miesięcy po powstaniu od 5% do 11% np.
Pentor z 2007 Prawica 10% i OBOP z 2007 - Prawica Rzeczypospolitej 5%