Program „500 plus” powinien być zmodyfikowany w kierunku promowania demograficznego, czyli musi być to wsparcie dla rodzin rozwojowych, rodzin z co najmniej trójką dzieci – powiedział prezes Prawicy Rzeczypospolitej dr Krzysztof Kawęcki w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja. Politycy tego ugrupowania proponują zmodyfikowanie programu „Rodzina 500 plus” tak, by 1000 zł otrzymywali rodzice na trzecie i kolejne dziecko.

Program przyczynił się do ograniczenia biedy, jednak w niewielkim zakresie spowodował wzrost urodzeń – zauważył dr Krzysztof Kawęcki.

– Wprowadzenie rządowego programu Rodzina 500 plus przyczyniło się do ograniczenia biedy wśród polskich rodzin, a zatem wypełniło ten aspekt socjalny czy społeczny, wprowadzenia zasady sprawiedliwości społecznej, jednak w niewielkim zakresie spowodowało wzrost urodzeń. W ubiegłym roku urodziło się ok. 402 tys. dzieci, a do zastępowalności pokoleń potrzeba poziomu ok. 560 tys. rodzin – podkreślił prezes Prawicy Rzeczypospolitej.

W ocenie polityka potrzebne są dalsze działania w zakresie polityki demograficznej państwa.

– Program „500 plus” powinien być zmodyfikowany w kierunku promowania demograficznego, czyli musi być to wsparcie dla rodzin rozwojowych, rodzin z co najmniej trójką dzieci. Dlatego Prawica Rzeczypospolitej postulowała również w różnych artykułach i wystąpieniach wprowadzenie koncepcji „1000 plus” na trzecie i każde następne dziecko. Wprowadzenie tej koncepcji powinno się przyczynić do dalszego wzrostu urodzin trzecich i następnych dzieci w rodzinach i dzięki temu zmniejszy się kryzys demograficzny, który jest głównym wyzwaniem dla polskiej polityki i głównym zagrożeniem dla państwa polskiego – wyjaśnił rozmówca Radia Maryja.

Wprowadzenie koncepcji „1000 plus” na trzecie i każde następne dziecko kosztowałoby 3 mld zł rocznie – zaznaczył dr Krzysztof Kawęcki.

– My postulujemy wprowadzenie 1000 złotych na trzecie i czwarte dziecko, a nie na każde, dlatego że uważamy, iż program „500 plus” powinien służyć przede wszystkim właśnie tendencjom prodemograficznym, ale oczywiście w drugiej kolejności wypełnienie zasady sprawiedliwości społecznej, czyli realizacji polityki dobra wspólnego – mówił prezes Prawicy Rzeczypospolitej.

Źródło: Radio Maryja.