Zdaniem kandydata w wyborach uzupełniających do Senatu na Podkarpaciu i szefa Prawicy Rzeczypospolitej Marka Jurka, ostatnie "naloty dywanowe polityków z całej Polski w regionie to kpina z uczciwych reguł kampanii wyborczej".
W ostatnim czasie Podkarpacie odwiedzili m.in. prezydent Lech Kaczyński, który gościł przy tej okazji u kandydata PiS na senatora - Stanisława Zająca i premier Donald Tusk, któremu w trakcie wizyty towarzyszył kandydat PO Maciej Lewicki. W miniony weekend w Krośnie odbyła się także Rada Polityczna PiS.
Zdaniem Marka Jurka obie partie - PO i PiS - działają "w zmowie, jeśli chodzi o naloty dywanowe polityków z całej Polski".
"Bo ani Maciej Lewicki, ani Stanisław Zając nie apelują do swoich kolegów: +dajcie nam spokojnie prowadzić kampanię, my sami porozmawiamy o Polsce, nie potrzebne są te naloty+. Mówili, że są kandydatami regionalnymi, a tak naprawdę organizują naloty setek spadochroniarzy na Podkarpacie" - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Rzeszowie Marek Jurek.
Były marszałek Sejmu zaapelował do Stanisława Zająca i Macieja Lewickiego o wspólną debatę na temat m.in. jakości polskiej polityki i praw rodziny. "Nie musicie sprowadzać kolegów na pomoc" - mówił.
Marek Jurek zapowiedział, że w Senacie będzie chciał zapoczątkować debatę o wejściu Polski do strefy euro. Jego zdaniem przyjęcie tej waluty obniży poziom życia polskich rodzin. "To dotknie bardziej Podkarpacia niż Warszawę czy Kraków, dlatego że poziom życia na Podkarpaciu jest niższy. Dlatego ochrona waluty jest sprawą ważniejszą dla Podkarpacia. O tym, czy mamy zachować własny pieniądz, czy przyjąć euro musimy dyskutować już dziś" - mówił.
Dodał, że własną walutę powinniśmy zachować przynajmniej do czasu, gdy poziom życia w Polsce będzie taki sam, jak na zachodzie Europy.
W okręgu w Krośnie do obsadzenia jest mandat po zmarłym 21 marca senatorze PiS Andrzeju Mazurkiewiczu. Wybory uzupełniające odbędą się 22 czerwca. Zarejestrowanych jest 13 kandydatów.
--
Depesza Polskiej Agencji Prasowej z dnia 10 czerwca 2008 r.