Nie można ratyfikować nieważnego Traktatu. Koniecznym warunkiem reformy Unii – równość praw wszystkich państw, więc m.in. 100 % dopłat bezpośrednich dla polskich rolników.
Wzywam Prezydenta do niezwłocznego potwierdzenia, że ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego jest bezprzedmiotowa. Jednoznaczne stanowisko Prezydenta jest konieczne wobec bulwersujących wypowiedzi ministra Michała Kamińskiego, który zapowiedział ratyfikację traktatu. Wygaszenie ratyfikacji stanowi konieczne praktyczne potwierdzenie zasady zgody wszystkich państw, więc również zgody Polski, na najważniejsze decyzje Unii. Zasada to była utrzymana również w traktacie lizbońskim i nie wolno pozbawiać jej realnej treści. Prezydent nie może – dla zdobycia uznania innych państw – kwestionować zasadniczego elementu polskiej suwerenności.
Wzywam Stanisława Zająca do wyraźnego stwierdzenia, że nieważny już traktat nie może być ratyfikowany. Polityk musi mieć poglądy i musi zajmować stanowisko w najważniejszych sprawach kraju.
Odrzucenie Traktatu przez Irlandię to również wyjątkowa okazja do mocnego powrotu do polskiego stanowiska w rozmowach o reformie Unii Europejskiej. Koniecznym warunkiem wstępnym zmian w działaniu Unii musi być pełna realizacja zasad unijnych w stosunku do Polski, więc przede wszystkim 100 % dopłat bezpośrednich dla polskich rolników, równość polskich pracowników na rynkach pracy, realna solidarność energetyczna, a więc zaniechanie budowy gazociągu bałtyckiego.
(-) Marek Jurek, 17 czerwca RP 2008