Prawica Rzeczypospolitej traktuje wybory uzupełniające na Podkarpaciu jako mocne potwierdzenie poparcia społecznego dla naszych poglądów i naszego mandatu społecznego. Marek Jurek uzyskał trzeci wynik, wyprzedzony tylko przez przedstawicieli dwóch wielkich partii parlamentarnych. Poparcie dla jego kandydatury było wyższe niż kandydatów SLD, Partii Demokratycznej i Samoobrony razem wziętych.

Pokazaliśmy, że nasze poglądy popiera dziś ponad 20 % wyborców prawicy i centroprawicy, w sytuacji, gdy po stronie PiS stanął osobiście Prezydent, dwustu paralmentarzystów, cały aparat tej partii oraz wsparcie Radia Maryja. Ten wynik pokazuje jasno, że nie można sformować w Polsce większości na prawo od centrum bez poparcia wyborców chrześcijańsko-konserwatywnych. Będziemy rzecznikiem ich praw i przekonań politycznych.

Niestety, kandydaci głównych partii nie zdecydowali się na debatę publiczną z Markiem Jurkiem. Nie udało się również podczas kampanii uzyskać jasnego stanowiska PiS i PO w sprawie ważności Traktatu Lizbońskiego po referendum irlandzkim oraz przyszłości polskiej złotówki. Szkoda, bo wybory o tyle pozwalają narodowi realizować swoją władzę, o ile politycy jasno przedstawiają i poddają ocenie wyborców swoje poglądy.

Wyrażamy wielkie uznanie dla podkarpackich działaczy Prawicy Rzeczypospolitej i środowisk, które nas poparły, szczególnie dla wspierających nas posłów do Parlamentu Europejskiego z posłem Andrzejem Zapałowskim na czele.

Wynik, który uzyskaliśmy traktujemy jako wsparcie i zobowiązanie w dalszej pracy dla odbudowy prawicy chrześcijańsko-konserwatywnej, działającej na rzecz cywilizacji życia, silnej pozycji Polski w Europie, praw rodziny, przywrócenia roli zasad, przekonań i honoru w polityce.