Uchylenie przez Trybunał Konstytucyjny ustawy o handlu wielkopowierzchniowym to cios w możliwości rozwoju i konkurencji sklepów rodzinnych i krajowych przedsiębiorstw handlowych. Właśnie dlatego, że Unia Europejska zakłada wolny przepływ towarów i usług – konieczna jest ochrona równości szans dla nowych i drobnych inwestorów. Nie naruszając reguł otwartego rynku – służyć to może skutecznie przedsiębiorcom krajowym i konsolidacji krajowych kapitałów.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego uderza w te cele polityki gospodarczo-społecznej. Jest to kolejne budzące sprzeciw orzeczenie tego ciała.
Biorąc jednak pod uwagę jego faktycznie absolutną władzę, niezamierzonym pożytkiem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest wskazanie spraw, które w Konstytucji wymagają jasnego określenia. Jedną z nich jest wyraźne potwierdzenie ochrony przez Rzeczpospolitą realnych możliwości podejmowania i ochrony działalności gospodarczej.
Zasada swobody działalności gospodarczej, na którą powołał się Trybunał wymaga właśnie ochrony rynku przed dominacją niektórych kategorii podmiotów i obrony uczciwej konkurencji. Temu ma służyć prawo. Dziś ta zasada wykorzystywana została na rzecz dominujących rynek wielkich, zagranicznych przedsiębiorstw handlowych – przeciw realnej własności prywatnej – rodzin i nowych inwestorów.