Skoro dzieci zostały poczęte, pozwólmy im się rozwijać
Życie publiczne można postrzegać jako awanturę, a można jako debatę. Cezary Michalski („Polska jako tabloid”, „Dziennik” 4 II br.) lubi ostre dystynkcje i stanowisko kierowanego przeze mnie Komitetu Pro Dono Vitae pokazuje jako czarne tło dla świetlistych zamiarów Jarosława Gowina. Istotnie, z Jarosławem Gowinem mamy w pewnym zakresie różne poglądy. Ale gdy Jarosław Gowin postuluje ochronę życia ludzkiego w fazie embrionalnej przed niszczeniem i zamrażaniem, mam nie tylko uznanie dla jego intencji, ale wspieram je, zwracając uwagę, że jego zamiar realizuje już obecne prawo. Nie ja jestem tu antagonistą Jarosława Gowina, ale członkowie jego komisji – Jacek Hołówka i Eleonora Zielińska. Prawo polskie zawiera niepełną, ale – w zakresie spraw, o których piszę – skuteczną ochronę dziecka poczętego: zarówno w fazie embrionalnej, jak i płodowej, zarówno poczętego in vitro, jak i in ventre.
Czytaj dalej >>