Prawica Rzeczypospolitej domaga się stworzenia gwarantowanego prawnie kodeksu etycznego dla instytutów badania opinii publicznej. Zdaniem lidera partii Marka Jurka publikowane obecnie przez te instytuty sondaże są nierzetelne, ponieważ nie uwzględniają niektórych partii, w tym Prawicy Rzeczypospolitej. Gdyby kodeks nie powstał partia chce wprowadzenia zakazu publikowania sondaży w trakcie kampanii wyborczej. "Jesteśmy bardzo poruszeni sposobem relacjonowania, kształtowania się nastrojów przedwyborczych przez instytuty demoskopijne" - mówił lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie. Jego zdaniem obecnie ma miejsce "systematyczne pomijanie Prawicy Rzeczypospolitej w sondażach". Jak poinformował Jurek partia interweniowała w tej sprawie w kilku instytutach badania opinii publicznej. Zwrócono się również do dwóch instytucji korporacyjnych - Organizacji Firm Badających Opinie i Rynek oraz do Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii o zajęcie stanowiska w tej sprawie. "Albo zostanie ustalony jakiś kodeks dla instytutów demoskopijnych, który będzie gwarantował pełne demonstrowanie opinii publicznej i pokazywanie rzeczywistych nastrojów społecznych, albo potrzebna jest pilna inicjatywa legislacyjna, która wyłączy możliwość ich publikowania w trakcie oficjalnej kampanii wyborczej" - mówił Jurek. Jak dodał, w sprawie zakazu publikowania sondaży w okresie kampanii wyborczej partia rozważa wystąpienie do organów posiadających inicjatywę ustawodawczą. Inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi i Radzie Ministrów, a także grupie co najmniej 100 tys. obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. "Myślę, że o wiele lepiej byłoby, gdyby instytuty demoskopijne ustaliły, gwarantowany nawet przez prawo, kodeks zobowiązujący je do rzetelnego prezentowania opinii publicznej" - zaznaczył lider Prawicy Rzeczypospolitej (PAP)