1.8.Warszawa (PAP) - Według b. marszałka Sejmu Marka Jurka (Prawica Rzeczypospolitej), umorzenie przez prokuraturę śledztwa w sprawie domniemanego szantażowania parlamentarzystów Samoobrony za pomocą weksli, wyjaśnia tę sprawę. Jednak dużo ważniejszą kwestią jest - według b. marszałka - sprawa zgodności "praktyk wekslowych" z konstytucją.

Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu umorzyła śledztwo w sprawie domniemanego szantażowania parlamentarzystów Samoobrony za pomocą weksli podpisywanych przed wyborami w 2004 i 2005 roku.

Jurek zaznaczył, że prokuratura, umarzając śledztwo, stanęła na stanowisku, że członek kierownictwa partyjnego nie jest funkcjonariuszem publicznym, tylko funkcjonariuszem partii politycznej. "To jest kwestia stanowiska prokuratury i ja tę sprawę traktuję jako wyjaśnioną przez prokuraturę" - powiedział w środę PAP Jurek.

To właśnie Jurek, jeszcze jako marszałek Sejmu, we wrześniu 2006 r. złożył u Prokuratora Generalnego zawiadomienie o możliwym popełnieniu przez liderów Samoobrony przestępstwa, polegającego na przekroczeniu przez funkcjonariusza publicznego swoich uprawnień. Prokuratura Krajowa przekazała śledztwo prokuraturze poznańskiej.

Według ówczesnego marszałka Sejmu, szef Samoobrony Andrzej Lepper oraz wiceszef tej partii Janusz Maksymiuk, wykorzystując weksle podpisane przez posłów Samoobrony, podjęli czynności zmierzające do ograniczenia wykonywania przez posłów mandatów poselskich.

Na początku tego roku marszałek Jurek złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozpatrzenie, czy w związku z wekslami Samoobrony doszło do naruszenia ustawy zasadniczej.

"Chodzi o obronę dwóch bardzo ważnych zasad konstytucyjnych: dobrowolności działania partii politycznych i jawności ich działania oraz wolności mandatu poselskiego" - podkreślił b. marszałek.

Nie wiadomo, czy dojdzie do rozprawy przed TK w tej sprawie. Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zapowiadał, że decyzję o podtrzymaniu lub wycofaniu wniosku, który do Trybunału złożył Jurek, podejmie dopiero po zakończeniu prac przez prokuraturę. Media sugerowały, że Dorn skłania się do wycofania z TK wniosku, ponieważ oczekiwać tego miała Samoobrona.

Jurek spodziewa się, że Dorn wobec bieżących wydarzeń politycznych nie wycofa wniosku z TK. "Można powiedzieć, że ustała dekoniunktura dla wniosku" - ocenił.

Jak wobec tego zachowa się Dorn? Nie wiadomo - marszałek Sejmu jest na urlopie - powiedział PAP rzecznik marszałka Witold Lisicki.

Sprawa weksli stała się głośna w połowie września 2006 r., kiedy to podczas kryzysu koalicyjnego klub parlamentarny Samoobrony opuściło sześciu posłów, a jeszcze wcześniej, na początku miesiąca, dwóch. Wtedy to władze klubu Samoobrony zapowiedziały "uruchomienie" wobec nich weksli, które posłowie podpisywali przed wyborami parlamentarnymi. Mowa była o kilkusettysięcznych kwotach.
(PAP)

stk/ ajg/ la/ mhr/