Wybrano już miejsce. Tzw. protesty to objaw zdziczenia, które – jeśli nie zostanie solidarnie potępione przez przywódców politycznych – nabierze cech zdziczenia antypaństwowego. W chwili, gdy tylu Polaków mówi, że chcemy być narodem – odzywają się i tacy, którzy nie chcą.
Skomentuj - Blog Marka Jurka, kwiecień 2010 r.