Dzisiejsza debata w Pierwszym Programie TVP z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego stanowi otwarte wykorzystywanie telewizji publicznej do popierania jednych kandydatów przeciw innym w prezydenckiej kampanii wyborczej. Jest to niedopuszczalne naruszenie misji telewizji publicznej. Odpowiedzialność za to spada na partie sprawujące kontrolę nad państwową telewizją – SLD i PiS. Takie wykorzystywanie TVP nie tylko narusza demokratyczny charakter kampanii wyborczej, ale również niszczy samą telewizję publiczną.
Raz jeszcze apeluję do premiera Jarosława Kaczyńskiego i polityków Prawa i Sprawiedliwości o zaniechanie współpracy z SLD-owską radykalną lewicą. Takimi metodami nie zrealizuje się żadnego dobra publicznego.
Jednocześnie przypominam, że prawem wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich jest udział w debatach w telewizji publicznej, których skład byłby ustalony losowo. Obowiązkiem TVP było również transmitowanie debaty na Uniwersytecie Warszawskim, na którą studenci zaprosili wszystkich kandydatów.
Jeśli kandydaci partii finansowanych przez państwo mają przewagę argumentów, a nie tylko przewagę środków materialnych – powinni dowieść tego w otwartej i uczciwej wymianie poglądów.
(-) Marek Jurek
Warszawa, 13 czerwca RP 2010