Mieszkańcy Prażmowa w niedzielę wybrali na wójta Grzegorza Pruszczyka (Prawica Rzeczypospolitej). Urzędujący przez dwie kadencje Sylwester Puchała nie zdołał uzyskać większości. To jedna z największych niespodzianek tegorocznych wyborów samorządowych – Puchała, który dwa razy z rzędu wygrywał wybory już w pierwszej turze uchodził za jednego z faworytów

Sylwester Puchała, w pierwszych powszechnych wyborach samorządowych w 2002 roku, mając pięciu kontrkandydatów, wygrał wybory już w pierwszej turze, zdobywając 1657 głosów, co stanowiło 50,84 proc. biorących udział w głosowaniu. Cztery lata później Puchała miał już tylko jednego kontrkandydata – Witolda Trzepałkę. Tym razem wygrał uzyskując poparcie na poziomie 73,97 proc., które zapewniło 2157 głosujących.
- Kampania wyborcza powinna być prowadzona od pierwszego dnia sprawowania urzędu, aż do ostatniego. Powinna być wypełniona konkretnymi działaniami, a nie czczymi obiecankami – mówił na naszych łamach 8 lat temu wójt Sylwester Puchała. - Ja nie obiecuję, tylko realizuję.
Jak się jednak okazało, mieszkańcy Prażmowa nie ocenili pozytywnie drugiej kadencji swojego wójta. Podobnie jak osiem lat temu, Puchała miał pięciu kontrkandydatów. W pierwszej turze zdobył 1640 głosów, co dawało pierwsze miejsce, ale poparcie na poziomie 39,94 proc. O wszystkim miała przesądzić druga tura, do której dotychczasowy wójt przeszedł z Grzegorzem Pruszczykiem – kandydatem Prawicy Rzeczypospolitej. Puchałę popierali m.in. starosta Jan Dąbek, poseł Janusz Piechociński, radny sejmiku mazowieckiego i wydawca gazety „Nad Wisłą” - Mateusz Baj. Grzegorz Pruszczyk zyskał poparcie kontrkandydatów z pierwszej tury: Arkadiusza Czapskiego, Marka Jokiela i Wojciecha Przybyłowicza.
W drugiej turze wyborów Pruszczyk zyskał poparcie rzędu 51,26 proc. Zagłosowało na niego 1771 wyborców. Sylwester Puchała uzyskał 1684 głosy. Pruszczykowi zwycięstwo zapewniło poparcie mieszkańców w odwodzie nr 4 w Jeziórku oraz w obwodzie nr 5 w gimnazjum w Prażmowie. Tam kandydat Prawicy Rzeczypospolitej zanotował poparcie rzędu 67 – 69 proc. W pozostałych trzech obwodach chętniej głosowano na Sylwestra Puchałę – największe, przekraczające 64 proc. poparcie dotychczasowy wójt zanotował w Wągrodnie.
36-letni Grzegorz Pruszczyk jest mieszkańcem Krupiej Wólki, familiologiem, mediatorem rodzinnym, instruktorem metod naturalnego planowania rodziny. Jako woluntariusz, wraz z żoną prowadzi poradnię życia rodzinnego przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Kędzierówce.
Zawodowo pracuje w firmie telekomunikacyjnej na stanowisku Starszego Kierownika Projektu, eksperta od implementacji systemów informatycznych klasy ERP. Należy m.in. do Stowarzyszenia Mediatorów Rodzinnych oraz Instytutu Rötzera. Od czasów studenckich jest organizatorem i animatorem grup młodzieżowych, a w latach 1995 - 2002 był działaczem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Od 2009 r. jest członkiem Prawicy Rzeczypospolitej.
Grzegorz Pruszczyk jest Absolwentem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Szkoły Głównej Handlowej, Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. L. Koźmińskiego. Ukończył m.in. kurs specjalistyczny dla Zarządców Nieruchomości. Żonaty, ma pięcioro dzieci, dwóch synów i trzy córki. Interesuje się zarządzaniem procesowym, reengineeringiem, filozofią i teologią. Jego hobby to akwarystyka, kibicuje warszawskiej Legii i Robertowi Kubicy. Przez najbliższe cztery lata będzie pełnił funkcję wójta gminy Prażmów.

Źródło: Kurier Południowy