- Prawica Rzeczypospolitej idzie do najbliższych wyborów, zachęcając wszystkie środowiska katolickie, ludowe, konserwatywne, narodowe do współpracy. Im więcej głosów na kandydatów dwóch dominujących ugrupowań, tym większa awantura w Polsce - podkreśla polityk. - Chodzi nam również o to, by radykalna lewica nie miała żadnego wpływu na politykę naszego państwa.

Posłuchaj rozmowy na stronie Radia dla Ciebie

"Sprawa generała Kiszczaka pokazuje słabość państwa polskiego - okazuje się, że ludzie reżimu komunistycznego wciąż są bezkarni".

Gościem Piotra Gursztyna (RDC) był Marek Jurek, poseł Prawicy Rzeczypospolitej, były marszałek Sejmu. Gen. Czesław Kiszczak był oskarżony o przyczynienie się do śmierci dziewięciu górników w kopalni Wujek - wczoraj został uniewinniony.

- To porażka polskiego sądownictwa i porażka sprawiedliwości w ogóle. Okazuje się, że dwadzieścia parę lat po zakończeniu monopartyjnych rządów komunistycznych nie ma winnych w sprawie tak ewidentnej, jak masakra w Wujku - jak można było strzelać do bezbronnych górników? Upoważnienie, które pan Kiszczak wydał, dotyczące setek dowódców milicji do podejmowania decyzji o strzelaniu do ludzi, miało funkcję zachęty - szkoda, że nie było to oczywiste dla sądu. Sprawa ta pokazuje słabość państwa polskiego - okazuje się, że ludzie reżimu komunistycznego wciąż są bezkarni - ocenia gość RDC.

Zdaniem Marka Jurka mamy fatalne osłabienie kraju w wyniku konfliktu PO-PiS - nieporozumienia doskonale wzmacniają obie partie, w szczególności ich kierownictwo. - Oczekiwałbym, że Jarosław Kaczyński, który głosił potrzebę rewolucji moralnej, będzie walczył o wolność sumienia polityków większości rządowej. Dziś najlepszym wyjściem dla Polski jest nie dyktatura wobec własnej partii, a apel do sumienia, obrona indywidualnej odpowiedzialności polityków. Siłą Donalda Tuska jest to, że może własnych wyborców straszyć PiS-em, jednocześnie mobilizując swoją partię do walki.

- Prawica Rzeczypospolitej idzie do najbliższych wyborów, zachęcając wszystkie środowiska katolickie, ludowe, konserwatywne, narodowe do współpracy. Im więcej głosów na kandydatów dwóch dominujących ugrupowań, tym większa awantura w Polsce - podkreśla polityk. - Chodzi nam również o to, by radykalna lewica nie miała żadnego wpływu na politykę naszego państwa.

Więcej w dalszej części rozmowy, do wysłuchania której zapraszamy

Źródło: Radio dla Ciebie